Listwy przysufitowe są bardzo popularnymi akcesoriami używanymi w wykończeniu wnętrz. Pozwalają w prosty, ale estetyczny sposób połączyć ścianę z sufitem, ukrywając ewentualne nierówności. Montaż przebiega szybko i sprawnie, jednak elementy powinny być odpowiednio przycięte, żeby pomiędzy nimi nie powstawały szpary. W takim razie jak przycinać listwy przysufitowe, żeby uzyskać zadowalający efekt?
Montaż listew przysufitowych nie jest skomplikowany, dlatego wiele osób rezygnuje z pomocy fachowców i tzw. złotych rączek na rzecz samodzielnego zamontowania sztukaterii. To naprawdę nic trudnego, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę czas, który należy poświęcić na pracę. Sztukateria tego rodzaju jest wykonywana z lekkich materiałów, na przykład polistyrenu, dlatego nie trzeba jej dokręcać czy przybijać, ponieważ można z powodzeniem wykorzystać klej. Dzięki temu przymocowanie jednej listwy to zaledwie kilka minut. Nie można się więc dziwić, że tak wiele osób dokonuje montażu samodzielnie. A więc jak ciąć listwy przysufitowe?
Jak ciąć listwy przysufitowe? Zaopatrz się w odpowiednie narzędzia
Aby profesjonalnie dociąć listwy przysufitowe, warto przygotować dobre narzędzia. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie ze stołowej piły ukośnej, jednak nie każdy ma takie urządzenie w swoim posiadaniu. Można natomiast wykorzystać ręczną piłkę, jednak należy wtedy posiłkować się skrzynką uciosową, czyli niewielką skrzynką z wydrążonymi żłobieniami pod różnymi kątami. To ważne, ponieważ precyzja cięć wpływa na to, czy łączone listwy przysufitowe będą ściśle do siebie przylegać. Wspomniany element można kupić nawet za około 30 zł, dlatego tym bardziej warto skorzystać z tego rozwiązania.
Jak dociąć listwy przysufitowe?
W przypadku listew łączonych w linii prostej sprawa nie jest szczególnie skomplikowana, ponieważ wystarczy wykonywać cięcia proste – pod kątem 90°. W ten sposób fragmenty sztukaterii powinny się połączyć bez zostawiania szpar pomiędzy elementami. Jednak bardziej skomplikowaną sytuację stanowi łączenie listew narożnych. Jeżeli pokój ma standardowy kształt, a ściany łączą się pod kątem 90°, należy wykonać cięcie pod kątem 45° w obu elementach. Dzięki temu dobrze się połączą. Precyzja w tym przypadku jest wyjątkowo ważna, dlatego wspomniana wcześniej skrzynka uciosowa stanowi tak istotną pomoc.
Jeśli jednak ściany nie są ułożone standardowo, to można stosować się do ogólnej zasady, według której kąt cięcia to połowa kąta znajdującego się pomiędzy ścianami. Jeżeli więc łączą się one pod kątem 100°, to cięcia powinno się wykonywać pod kątem 50°. Warto jednak upewnić się wcześniej (np. na odciętych wcześniej fragmentach listew), czy kąt 100° to na pewno dokładnie ta wartość, a nie np. 103°.
Jak przyciąć listwy przysufitowe – wskazówki
Istnieje kilka wskazówek, które warto wziąć pod uwagę. Po pierwsze, cięcia powinno się wykonywać w miarę delikatnie, to znaczy wykonując szybkie ruchy piłą bez stosowania dużego nacisku. Dzięki temu cięcie zostanie wykonane bardziej precyzyjnie i zmniejszy się ryzyko ewentualnego uszkodzenia sztukaterii. Zaleca się korzystanie z dobrej jakości pił, najlepiej posiadających mniejsze i częstsze ząbki. Ponadto dobrze pamiętać o uprzednim dobrym wymierzeniu pomieszczenia. Najprościej zacząć od montażu listew przysufitowych narożnikowych, a dopiero potem uzupełniać miejsce między nimi. Jeżeli jeden z elementów okaże się za długi, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby go dociąć. Gorzej, kiedy zabraknie np. 1 cm i pomiędzy poszczególnymi fragmentami pozostanie szpara. W takiej sytuacji można na przykład użyć specjalnej szpachli. Natomiast w wielu sytuacjach stosuje się sztukaterię ozdobną, dlatego w jej przypadku rozwiązanie to się nie sprawdzi. Możliwe jednak, że po poprzednim docinaniu zostało trochę materiału. W pracy pomoże również ołówek, poziomica i miarka – pozwolą nanieść na ściany punkty, na których warto opierać montaż poszczególnych części listew przysufitowych.
Sprawdź listwy sufitowe na https://efekciarnia.pl/1264-listwy-przysufitowe.